Masajowie z Tanzanii, Kenijczyk zafascynowany św. Siostrą Faustyną, Pigmejka z Republiki Środkowoafrykańskiej będą wśród uczestników ŚDM w Krakowie. Osobiście spotkają ich m.in. mieszkańcy diecezji tarnowskiej: Maszkienic, Brzeska, Koszyc Wielkich, Nowego Sącza, Piwnicznej-Zdroju, a także uczestnicy Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę.
Ks. Janusz Machota ze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich (SMA) to kapłan rodem z Maszkienic, koło Brzeska. Od 12 lat służy w Tanzanii. Jego afrykańscy wychowankowie pierwszy raz przyjadą na Światowe Dni Młodzieży. Co więcej, zostaną przyjęci i ugoszczeni przez rodzinną parafię misjonarza!
Ludzie
– Jako grupa SMA Prowincja Polska pracujemy w różnych krajach misyjnych w Afryce. Postanowiliśmy umożliwić tamtejszej młodzieży, która jest przecież przyszłością Kościoła, udział w światowym wydarzeniu – mówi „Niedzieli” ks. Janusz Machota, od 6 lat przełożony regionalny SMA w Tanzanii. Wyznaje, że obecne przedsięwzięcie jest najtrudniejszym zadaniem, jakiego podjął się w przeciągu tego czasu. Gdy rozmawiamy, skończyło się ostatnie spotkanie organizacyjne w maszkienickiej parafii, gdzie omawiano szczegóły pobytu pielgrzymów w Małopolsce.
– Tanzania będzie trzonem naszej grupy. Przyjeżdża stamtąd 20 osób, w tym 16 młodych ludzi z placówek misyjnych: 9 dziewczyn i 7 chłopaków z różnych grup etnicznych i części kraju, głównie północno-wschodniej, rejonu Jeziora Wiktorii, Aruszy, Kilimandżaro czy Moshi – opowiada misjonarz. Dodaje, że młodzieży będzie towarzyszyć 4 młodych kapłanów pracujących w Tanzanii, a pochodzących z Nigerii, Kenii, Filipin oraz Indii. Do tanzańskiej grupy dojadą jeszcze: jedna Pigmejka z Republiki Środkowoafrykańskiej oraz, pracujące ramię w ramię z misjonarzami SMA, siostry ze zgromadzenia Naszej Pani Królowej Apostołów. Będą to zakonnice z Togo, Nigerii, Ghany i Argentyny. Ponadto w tej misyjnej wspólnocie, liczącej w sumie ponad 60 osób, znajdą się przedstawiciele różnych prowincji europejskich SMA, m.in. z Włoch czy Irlandii, no i oczywiście grupa polska: kilku misjonarzy, misjonarki świeckie i wolontariusze.
Program
Goście z misji będą mieć wyjątkowo bogaty program, w którym przewidziano liczne spotkania z mieszkańcami Małopolski. – Grupa z Tanzanii przylatuje już 21 lipca. Przyjeżdżają najpierw do naszego Ośrodka Rekolekcyjno-Misyjnego w Piwnicznej-Zdroju. W sobotnie popołudnie 23 lipca biorą udział w animacji misyjnej w Starym Sączu. Z kolei w niedzielę 24 lipca o godz. 19 zapraszamy wszystkich na Eucharystię w parafii NMP Matki Apostołów i św. Jakuba Apostoła w Brzesku – informuje ks. Janusz.
W poniedziałek 25 lipca pielgrzymów z Czarnego Lądu będzie można spotkać w parafii p.w. Przemienienia Pańskiego w Koszycach Wielkich, skąd pochodzi ks. Arkadiusz Nowak jeden z misjonarzy, pracujący dziś z Masajami w Ngorongoro. Sam nie ma w tym roku urlopu, ale jego parafianie, Masajowie, będą reprezentowani w czasie ŚDM. – Chcemy odwiedzić tych, spośród których pochodzi i podziękować za jego dar – tłumaczy przełożony regionalny SMA w Tanzanii.
Wieczorem, tego samego dnia, Afrykańczycy udadzą się do rodzinnej miejscowości ks. Janusza, Maszkienic. – Leżą one w obrębie strefy pielgrzyma. Stąd będziemy uczestniczyć w całym programie ŚDM, aż do soboty, kiedy pojedziemy do Brzegów na czuwanie z papieżem Franciszkiem – wyjaśnia kapłan.
Zapowiada, że 26 lipca w Maszkienicach rozpocznie się dzień misyjny. Rozegrany zostanie m.in. mecz piłkarski „Afryka kontra Reszta Świata”. A o godz. 17 w tutejszym kościele p.w. św. Józefa Rzemieślnika rozpocznie się Eucharystia w oryginalnej oprawie muzycznej! Nie zabraknie bębnów afrykańskich i... krakowiaka, bo do współpracy zaproszono również miejscowy zespół folklorystyczny.
– Chcemy połączyć nasze kultury. Będzie to barwna liturgia, ze śpiewami, m.in. w języku suahili. Po Eucharystii przejdziemy pod remizę strażacką, gdzie przy pomocy pana sołtysa i strażaków organizujemy mały piknik z programem artystycznym, poczęstunkiem i zabawą do wieczora! – zapowiada mój rozmówca. Dodaje, że afrykańską grupę spotkamy również 27 lipca w Brzesku na Rynku, podczas Festiwalu Młodych. Ponadto goście odwiedzą Wadowice, Bochnię i Oświęcim.
Wdzięczność
– Pierwszy raz parafianie z Tanzanii przyjeżdżają do Księdza rodzinnej miejscowości. Jakie to uczucie? – dopytuję. – Jestem bardzo dumny i cieszę się, że będą gościć w parafii, która mnie do nich wysłała. Tym bardziej, że widzę duże zaangażowanie mieszkańców. To piękny obraz braterstwa i chrześcijańskiej miłości!
Kapłan dodaje, że nieoceniony wkład w całe przedsięwzięcie ma również parafia p.w. św. Jadwigi Śląskiej w Chorzowie, skąd pochodzi świecka misjonarka SMA, dr Jolanta Kazak, od 8 lat pracująca w Tanzanii. – Ta parafia zasponsorowała nam 20 biletów lotniczych. Przez 3 lata chorzowianie zbierali środki na ten cel. Gdyby nie ich konkretna pomoc, nie moglibyśmy dotrzeć do Polski...
– A jakie nastroje panują wśród uczestników ŚDM z Czarnego Lądu, tuż przed przylotem do miejsca, skąd pochodzi św. Siostra Faustyna, św. Jan Paweł II? – Pytają, czym sobie na to wszystko zasłużyli? Podkreślają aspekt duchowy, że ta pielgrzymka to spotkanie z Panem Bogiem i że oni zostali wybrani. Nigdy w czymś takim nie brali udziału. Mieliśmy niesamowite obawy, czy wszyscy dostaną wizy. Z każdą grupą osobiście jechałem po nie do ambasady w stolicy, Dar es Salaam.
– Z pewnością wiele rzeczy będzie dla nich szokiem, np. kuchnia. Niektórzy w domach jedzą palcami, ze wspólnej miski... – Uczulaliśmy ich, że ryżu może nie być, a „ugali”, czyli ich podstawowego posiłku z mąki kukurydzianej, nie będzie na pewno! Oczywiście, będziemy się starać, żeby dania były w miarę uniwersalne, by im nie zaszkodziły. Wiedzą, że spotka ich wiele nowości, są tym podekscytowani. Będą chłonąć każdą chwilę!
Ambasadorzy
Gdy pytam misjonarza, co jeszcze warto dodać, pisząc o wizycie jego podopiecznych w Polsce, mówi: – Mamy nadzieje, że pokażmy prawdziwą Afrykę, z jej faktyczną twarzą. To twarz radosna, piękna, młoda. To Kościół przyszłości, który ma swoje wyzwania, trudności, potrzebuje pomocy, misjonarzy, ale nie litości, tylko solidarności i wspólnej pracy. Ufam, że przełamiemy pewne stereotypy. Liczę na duchową wymianę między naszymi krajami.
Ks. Janusz zdradza mi, że wśród pielgrzymów będzie młody ksiądz z Kenii, który jest „absolutnym fascynatem św. Siostry Faustyny i Bożego Miłosierdzia”. – On promuje ten kult w całej naszej diecezji! Nie mogę sobie wyobrazić wzruszenia, jakie będzie mu towarzyszyć, kiedy przekroczy próg sanktuarium w Łagiewnikach....
Warto też wiedzieć, że Afrykańczycy pójdą w XXXVI Pieszej Pielgrzymce Krakowskiej na Jasną Górę (6-11 sierpnia), w członie II (śródmieście), w grupie nr 10 – misyjnej. 10 sierpnia, na postoju w Żarkach, będzie można wysłuchać konferencji z ich udziałem.
W tej pielgrzymkowej grupie co roku idzie przysłuchująca się naszej rozmowie Bożena Latocha, pochodząca również z Maszkienic, dyrektor prowadzonego przez SMA Centrum Charytatywno - Wolontariackiego „SOLIDARNI”. Uzupełniając wypowiedź swojego krajana, stwierdza: – Dodatkową wartością wizyty mieszkańców Czarnego Lądu w Polsce będzie to, że po powrocie do własnych parafii, opowiedzą o niej swoim rodakom. Podzielą się bogactwem, które tu przeżyli i staną się naszymi ambasadorami...
Artykuł został przedrukowany za Niedzielą !